wtorek, 20 listopada 2012

Rozdział 11.

Bylo już  poźno  więc  poszlam sie  położyc  Harry  zaprowadzil mnie   tam gzdie  było  łóżko przeznaczone dla  mnie.
zASTALAM  TAM  SWOJE  RZECZY.
wZIEŁAM  CO BYŁO MI  POTRZEBNE  I POSŻŁAM SIĘ UMYC.
Po  20 minutach  umyta  i  ubrana  w piżame   poszłam  spac.Obudzialm sie okolo  02:18 bo miałam  koszmar.
Polegał  o na  tym ,że  Liam   byl  z  ta  Nicolette    i ,ze  zerwał ,ze mna  wszelkie  kontakty    gdy  probowałam  go   odzyskac to ona  wysłał mi list ." Nienawidzę  cię  chcesz  abym  był nieszczęśliwy z toba  a nie  szczęśliwy  z  Nicolette  daj mi  spokój .Nie  próbuj mnie  szukac.
                                                                                          L."
Zeszłam z łóżka  usiadłam  na łóżku  Liam'a ponieważ bylo pod  moim  i  go  obudziłam
-Co jest   czmu mnie  budzicei.?-zapytał  zaspany
-Lepiej  mi wytlumacz  dlaczego  to zrobiłeś.?-zapytałam.-,-
-Wiem ,ze to glupio zabrzmi  ,ale  ....chciałem  wzbudzic  w tobie  zazdrośc.-powiedział ale ja mu nie  uwierzyłam
-Tak  na pewnoe kurwa jaką zazdrośc...! -krzyczałam tak  ,ze  obudziłam  Zayn'a
-Bądżcie  ciszej   ja chcem się  wyspac.
-Dobra  sorki.
-No  bo słuchaj  ja    no wiessz no....  tyy mi   się  podobasz ale  wiedziałem  ,ze nie mam  u cb  szans  więc pomyślalem  ,że  skoro nie  zwracasz na mnie  uwagi  jak do  ciebie  zarywam  to może  bd  zazdrosnajeśli zobaczysz mnie  w takiej  właśńe  sytuacji  z jakąs  dziewczyną.-byłam taka  zła  ,zę  to  zrobił a  zarazem szcześliwa   bo  on tez mi się podoba.
-Wiesz  co  kurwa  ja  tez  cie  bardzo lubie  i  zabolalo mnie trohce  jak was  zobaczyłam   ,ale  ci nie wybacze  ponieważ  wykorzystałeś  tą  dziewczyne.!-KRZYKNEŁAM CISZEJ.
-Rossalie  ty nie  rozumiesz  to ona  się  najpierw  na mnie  rzuciła a  ja  ją  odepchnąłem  ale  później  wymyśliłem  ten  bezsensowny  jebany plan.;/-powiedizała   ja  spojrzalam  na niego  i zauważyłamjak kilka  łez spływa  mu po policzku.
-Wiesz  co  ja  sobie  uświadomilam jak was razem  zobaqczyłam.?-zapytałam
-Co  akiego .?
-że ja  coś  do  cb  czuje  choc  znamy zaledwie   niecały  miesiąc  ,a  kiedyś  uważałam  was     a  w  tym  cb  za deili  no  ale    ci  debile  odmienili moje  życie.I  wiesz ty  co  ...ja  niewiem  czy  ci wybacze.-tym razem  ja  zaczełam  płakac   i   poszłam do  siebie.
-Rossalie  nie   tak  tgo miało wyglądac -powiedział   gdy ja juz bylam  na  swoim łożu.
-no ja niewiem  .-powiedziałam i poszlam  spa.
Wstałam  a raczej  zostalam obudzona  przez  Harr'ego o 8;00.
-Za  3  godziny będziemyw  Polsce  a mi się  nudzi .-harry.
-To  poga.daj  se  z  Louisem
-Ale on  śpi....-Zesłucił się
-To  trzeba  było mnie  obudzic  no niee.=,= -powiedzialam i  wrocilam  do  łóżka.
-Dobra  obudze  Nialla  jak dammu cistko  to się  na mnie nie  obrazi.
Ja  się  tylko  zasmiałam  i polożyłam  głowe  na drógą  strone  poduszki.
Myślalamo  tym  jak   Liam  mogł mi  coś takiego  zrobic  i o  tym jak to  wszystko się potoczy.
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
KRÓTKI=,=
Ale  nie mam  wgl. czasu  ostatnio  sprawdziany  , wesele i   kara   i   postarałam się  chociaz taki  króciutki.:*<3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz