Niewiele później naleśniki były gotowe.
Zabraliśmy więc jedzenie i poszliśmy do jadalni tam jedliśmy ,śmialiśmy się i obgadywaliśmy a raczej chłopcy obgadywali rzeczy związane z trasą koncertową.
Po około godzinie wszyscy się rozeszli ja poszłam do pokoju Liam'a bo tam były moje rzeczy nawet niewim dlaczego.xd
Wziełam prysznic i ubrałam się w świeże ciuchy : Białe rurki z dziurami na kolanach i nie tylko (tak specjalniexd) , Czarną bokserke ,dzinsową koszule z cwiekami na ramionach i do tego czarne botki na konutrnie(moje ulubione) .
Wyszłam z łazienki a Liam siedział na łóżku wiec usiadłam koło niego .
-Ślicznie wyglądasz.-uśioechnął się.
-Dzienkuje -powiedzialm i w tym mmomencie uszłyszałam jakieś krzyki to była Tori wbiegająca właśnie do pokoju Liam'a:
-ooooo Mój Boże właśnie Justin Bieber zaobserwował mnie na TT.-darła się jak opętana aż w końcu do pomieszczenia wszedł Zayn i powiedział a raczej zapytał.:
-Nie wolisz ,zębym ja to zrobił.?-uśmiechnął się uwodzicielsko .
-Ale ty juz to zrobiłeś.-powiedziała a on sie uśmiechnał i odpowiedział.
-No wieem.
Ja i Lim. przyglądaliśmy sie tej scence z uwagą i decyzja była jedno głośna
-Zayn czy Tori juz wie ,że ci sie podoba.?-zapytał Liam i się wyszczerzył do mulata.
-CIIIII.-cHŁopak popukał sie w głowe A tORI spojrzała na niego i powiedziała.:
-WHAT>?!!!-To miało byc coś typu "O mój boże też cie kocham ." no ale coś jej nie wyszło...'
-No i się wydało Vicki .-zaśmialam się.
-Co się wydało - Zayn spojrzał na mnie z znakiem zapytania na twarzy .xd
-To ,że oby dwoje się kochacie.-Ja i Liam nwm . czemu śmialiśmy sie w niebo głosy .A no dobra już wiem czemu bo Miny Zayn'a i Tori były genialne coś typu " *_*"
Nasze zakochańce wyszli bez słowa a ja i Liam pogadaLIŚMY JESZCZE CHWILE I ZESZLIŚMY NA DÓŁ tam zayn i tor. siedzieli w kuchni i coś gadali a reszta byla w salonie.
-Tylko jej nie połknij -powiedział Liam do Zayn'a gdy ten chciał pocalowac Tori.
-AAeeh...-Niewiedzieli co powiedziec to wyszli z kuchni i poszli w strone ogrogu..
-Może wyrwiemy gdzies chlopców.?-zapytałam
-A może sami gdzieś chodźmy.?-Uśmiechnał się zachęcająco.
-A dlaczego nie z nimi.?-znowu zapytałam.
-A bo sami .-odpowiedział i wystawil mi język.
-Ehh no dobra czemu nie.?Ale gdzie?
-I oto jest pytanie .No jak to gdzie nwm może na plaże mamy dzisiaj ładny dzień.
-To oni się wprosza .-powiedziałam
-No tak to może do kina i na lody .?-zaproponował.
-Okej to co wezme torebkę i lecimy.
-Dobra.
Poszłam na góre do pokojju Liam'a po torbe izeszłam na dół powiedzieliśmy clopcom ,ze idziemy na spacer ,ale ich jakoś to nie interesowało woleli dokuczac Tori mówiąc coś typu"To co Biber czy Malik zdecyduj sie " no i do tego wielki śmiech .xd
Poszliśy na jakiś horror bo zazwyczaj lubie horrory ale ten był straszny.
Siedziałam tak i co rusz zamykałam oczy .
-Liam moge się przytulic ,boję sie -powiedziałam
-Jasne nie ma sprawy -przytuliłam się do chlopaka ,ale to nic nie dało te dźwięki mnie dobijały a raczej te krzyki w filmie.xd
-Jeśli chcesz możemy iśc.-powiedział.
-Serio.?-zapytałam
-No pewnie -powiedział.
Więc wstaliśmy i wyszliśmy z sali nr.7
-Przepraszam cie ja naprawdę lubie horrory ale to było straszne.
-Jasne rozumiem .To co na lody.?-SMAIL.
-OKEJ
Wyszliśy z kina i szliśmy parkiem w kierunku lodziarni gdy bylismy na miejscu spotkaliśmy tak nie kogo innego jak Tor. iZayn;a.
Przysiedliśmy się d o nich i opowiedzieliśmy im o filmie a raczejjego połowie.xd
Siedzieliśy tak około 1,5H i poszliśy jeszcze do sklepu muzycznego bo moja przyjaciólka chciała kupic nowa płyte Jb (xd) i poszliśmy do domu chłopców.Po drodze zadzwonił do mnie tata spytał czy możemy się spotka i pogadac tak jak córka zojcem wiec umówiłam się z nim w kawiarni zaraz obok parku za 10 minut.Powiedziałam znajomym ,zęby poszli bezemnie i ,ze bede niedługo .
Cofnęłam sie i po Około właśnie 10 minutach byłam w kawiarni i co tata już tam był(SZYBKI XD)
-heej -przywiłam się z nim i usiadłam
rOZMAWIALIMŚMY i śmialiśmy sie około 2 godzin i wreście po sam wieczór tata odwiózł mnie do chlopców.
.
************5 dni póżniej.************.!
Wstałam rano przetarłam oczy chcialam spojrzec na szafkę nocną obok mojego łóżka i zobaczyc na budziku która godzina ale cos przykuło moją uwage.
Akonkretnie ktoś to był Niall i spal przy moim łóżku.
-Niaaall-wydarłam się mu do ucha.
-c-coo co jest.?-zapytał przebudzony.xd
-Dlaczego śpisz pod moim łożkiem .?-zapytałam.
-Bo z łóżka mnie zepchnełaś.-zaśmial się i dodał-A nie chciało mi sie już wstawac + masz wygodny dywan.
Już rozumiem Niall siedzial wczoraj ze mną do poź na bo przyszedł się pożegnac dlatego ,ze leca dzisiaj a konkretnie za 5 godziny w trase aby promowac nową płyte THM zasiedzial się u mnie i powiedzialam mu zeby został na noc.
Okeej wszystko pamiętam ,ale żebym go z łóżka zwaliła to nie....!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz